Z Policjantem - bezpiecznie
http://reduction-image.com/mpeg-creation2/temp/i7mj722fa2l1hp0mmgruhinsb5/indexweb.htm
http://www.youtube.com/watch?v=4hnLcag5bGo
http://www.jajkowielkanocne.1k.pl/?od=DJ_S%C5%82oneczny
Powiadają, że pewnego razu spotkały się na Ziemi wszystkie uczucia i cechy ludzkich istot.
Dowcipy
Ksiądz, pastor i rabin chcieli sprawdzić kto jest lepszy w swoim fachu.
Postanowili, że pójdą do lasu, znajdą niedźwiedzia i postarają się go nawrócić.
Spotykają się wieczorem. Zaczyna ksiądz:
- Kiedy znalazłem niedźwiedzia,
nauczyłem go Katechizmu i pokropiłem wodą święconą. W przyszłym tygodniu
przyjmie pierwszą komunię.
- Znalazłem niedźwiedzia przy strumieniu mówi
pastor i wykrzyczałem święte słowa Boga. Niedźwiedź był tak zachwycony, że
pozwolił się ochrzcić. Obaj spoglądają w dół na rabina, który leży na wpół żywy
na noszach.
- Jak teraz o tym myślę - mówi. Może nie powinienem zaczynać od
obrzezania...
Książę elfów i jego oddział rozłożyli się na polanie na…
Afrykanerski - Ek is lief vir jou, Ek het jou lief
Dziadku,mogę zadać Ci pytanie?
Czy odpowiesz dziadku na nie?
Dziadek patrzy na chłopaka
Swego wnuka rozrabiaka.
Wnuczku proszę daj pytanie
A odpowiem Tobie na nie.
Jak to z Wami dawniej było?
Pewnie ciężko Wam się żyło
Internetu Ty nie miałeś
i komórki nie widziałeś
Czatu dawniej też nie znałeś
i o gadu nie słyszałeś
Jak Ty dziadku to zrobiłeś
że się z babcią ożeniłeś
Jak ją dziadku zapoznałeś?
Przecież gadu Ty nie miałeś.
Dziadek słucha i nie wierzy
Włos mu się na głowie jeży.
Myśli,myśli w końcu rzecze
Ja odpowiem Ci człowiecze.
Wszystko dawniej wnuczku było.
Świetnie nam się wtedy żyło.
Dziadku wiem żartować lubisz.
Chyba nie wiesz sam co mówisz.
Wiem co mówię daje słowo
Ty smarkaczu modra głowo.
Babcia żyła w internacie
A nie w…
Nowakowa chwali się sąsiadce:
Policjant pyta staruszkę:
- Wiek?
- 86 lat.
- Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło?
- Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiając ciepły
wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie.
- Znała go pani?
- Nie, ale był przyjaźnie nastawiony.
- Co stało się po tym, jak usiadł obok pani?
- Zaczął pocierać moje udo.
- Czy powstrzymała go pani?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż odszedł z tego świata 30 lat temu.
- Co stało się potem?
-…
Raz do roku jest taki dzień,
który przemija, jak piękny sen.
Wszystkie kobiety, panie i matki
w dniu tym dostają pachnące kwiatki.
Ja kwiatów nie mam dla Ciebie,
tylko przesyłam w życzeniach sam siebie.
Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet