24.02.2018
Prośba
69, Rybnik, Polonya

Prośba


Kiedy przyjdzie uśmiechu kres,

a kosa zgasi płomień życia,

które tulę szczęścia łzą,

to nie będę błagał rozpaczą o dalsze.

Podziękuję za dar i chwil tysiące

miłością zapisane.


Ufność między niebem a ziemią,

jak obłoki każdego dnia w darze

Tobie ofiaruję.


Z ścieżki którą kroczę własne

brudy plewię, by serce dłużej

czyściejsze było.


Czy kocham bliźniego? Szczerze

rożnie bywa.


Jak obmyć oczy, oczyścić umysł,

poskromić rękę i język, by duszę

uzdrowić i Ciebie nie smucić?


Prowadź mnie do Siebie, uszczypnij

czasami bym przestał błądzić,

oto Cię proszę.


Amadeusz ze Śląska


88 views
 
Yorumlar
beciaa123 24.02.2018

Niech uśmiech zawsze gości na TWYCH ustach,
radość przepełnia serce i myśli,
a szczęście niech CIEBIE nie opuszcza
Miłego dnia,pozdrawiam https://www.youtube.com/watch?v=do5jJ1osT0k&feature=share

dodek60 01.03.2018

:-)

blondynka1 01.03.2018

piękne jak zawsze Amadeuszu ze Śląska..pozdrawiam...

Blog
Bloglar 5 dakikada bir güncelleniyor